poniedziałek, 11 listopada 2013

Od Blu

Opuściłem swoją watahę niedługo po tym jak skończyłem półtora roku. Pragnąłem zwiedzić świat. Okolica zaczęła mnie nudzić. Wszystkie tereny znałem już na pamięć. W końcu jako mały wilczek także byłem bardzo ciekawski. Podczas swojej wędrówki napotkałem całkiem sporo wilków. Niektóre nawet proponowały mi dołączenie do swojej watahy. Ja jednak zawsze im odmawiałem. Nie chodziło o to, że ich nie lubiłem. Po prostu wciąż szukałem czegoś nowego. Nagle na ziemi zauważyłem liść w pięknym niebieskim kolorze. Byęłm tym lekko zaskoczony ponieważ jeszcze nigdy takiego nie widziałem. Podniosłem głowę i zobaczyłem rozciągający się przedemną las. Pełen drzew z liśćmi o tej samej barwie.
 - Co to za miejsce? - zapytałem sam siebie
 - Niebieski las
 - Niebieski las? - powtórzyłem zdziwiony
 Nagle zdałem sobie sprawę, że wcale nie był to mój wewnętrzy głos. Ktoś stał nieopodal. Odwrócilem głowę i zauważyełem śnieżnobiałą wilczycę ze skrzydłami.
 - Kim jesteś? - zapytałem
 - Nazywam się Shaniara. A ty?
 - Jestem Blu
 - A więc Blu. Co cie tu sprowadza?
 - Wędruję. - odpowiedziałem i znów spojrzałem na las - To miejsce jest niesamowite.
 - Mamy ich więcej.
 - Na serio? - zapytałem podekscytowany
 - Jasne a może przy okazji dołączył byś do mojej watahy.
 - Pewnie - uśmiechnąłem się szeroko
 Tak oto właśnie dołaczyłem do Watahy Black. Kierowan ciekawością zobaczenia tego miejsca i spędzenia tutaj dłużeszgo czasu zostałem już na stałe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz