Zmieniłam się w elfkę i wyjęłam z beżowych spodni trochę zielono-czarnego wilczego futra.
-Jego wataha została zniszczona przez kojoty. Kiedy uciekał próbowałam go zatrzymać ale na nic, wyrwałam mu tylko przez przypadek futro, to jedyna pamiątka po nim.
<Oroz?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz