-Ekhe... A co z poszukiwaniem Tiny? - zapytałam
-A , tak . Może jutro wyruszymy? Robi się ciemno. - powiedziała Bella
-Bella ma racje, jutro zabierzemy jedzenie i będziemy bardziej wypoczęci-powiedział Blu.
Westchnęłam ale w myślach wiedziałam ,że lepiej będzie jeśli pójdziemy rano.
Następnego dnia wstałam prawie ,że natychmiast i wybiegłam z jaskini.
Jednak nikogo tam nie było, wszyscy spali. Postanowiłam przejść się trochę po Niebieskim Lesie .
-Lepiej chyba zostawię tu wiadomość- powiedziałam do siebie i narysowałam łapą na ziemi wiadomość .
Pomaszerowałam szczęśliwa jak nigdy aż nagle usłyszałam głosy walki, coś mnie kusiło żeby zobaczyć to zza krzaków . Jednak ku mojemu zdziwieniu nie walczyły tam dwa wilki... to wilk atakował Feniksa!
Naskoczyłam na wilka przez co uciekł , Feniks początkowo się wyrywał ale zaniosłam go szybko do wodopoju i uzdrowiłam.
<Blu,Shaniara,Bella?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz