Podszedłem do niego ostrożnie i powiedziałem
-Nic ci nie zrobię..Spoko..-Podszedlem bliżej i dotknąłem Zwierza..
Na mojej łapie wykształtował się dziwny lodowy znak..
-Też mam taki..Znaczy podobny..-Shaniara pokazała swój znak,bardzo podobny do mojego..Tylko że jej był wpół Mroczny(czyli czarny) wpół świetlisty(Czyli żółty) a mój psychiczny(czyli różowy) i Lodowy(czyli niebieski)
-To ta sama rasa..Inne odmiany..-powiedziała Cicho Shaniara
-Jak możemy nazwać takiego psychicznego-lodowego?
-Może Meg?Od Mentale e ghiaccio,oczywiście Meg jeśli to dziewczyna..Mentale e ghiaccio to znaczy po włosku Psychika i Lód..-Powiedziała Patrząc na mojego towarzysza
-A jeśli to samiec?-spytałem
-Cavallo?Też po włosku..-Szczerze byłem zdziwiony znajamością włoskiego Shaniary..
-Dobrze,piękne imię..Ale to jest...Samiec!-powiedziałem uradowany.Luce obwąchała Cavallo,Zaśmiałem się
-Chłopak i dziewczyna!-Popadłem w śmiech tak samo jak Shaniara..
Od tej pory Yurii ma towarzysza!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz