Byłam szczęśliwy...Nie, to było coś więcej.
-Czy to oznacza, że będziemy partnerami? - spytałem. Byłem pewny, że odpowie: tak. Jednak wolałem się upewnić. Gdyby powiedziała : nie, moje życie straciło by sens. Po prostu, moje życie by nie istniało.
<Sjena? ;)>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz