-Ah chwila.. Mam lepszy pomysł..- weszłam do umysłu Oroza. Wysłałam do niego informacje gdzie leży dany teren, i gdzie nasze tereny się kończą.
-I..-mruknęłam. Wytworzyłam tarczę, która broni przed psami, ludźmi, kojotami itp.
-Ta tarcza przepuszcza do środka tylko przyjaciół watahy i wilków w niej. No, i oczywiście przepuszcza do środka zwierzynę łowną, ale wyjść dla nich się nie da.-powiedziałam.
<Oroz? :o?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz