-Witaj..-powiedziałam,chciałam powiedzieć dalej ale wilk warknął na mnie.
-Pochodzisz z watahy White?-zapytałam ignorując jego warczenie.
-Odważna coś jesteś,ale wiedz,skoro i tak umrzesz że tak,jestem z tamtej watahy.-warknął,zaśmiałam się.
-No, w takim razie nie masz najmniejszego prawa mnie zabić.Jestem alfą watahy Black.Mamy sojusz.-Wilk wyprostował się i chciał odejść.Ale ja wzbiłam się w powietrze i jednym małym ruchem byłam przed wilkiem.
-Co..?-Wilk był oszołomiony
-Prędkość światła plus skrzydła!-zaśmiałam się.
-Jestem Shaniara-schowałam skrzydła.
-Roran
<Roran?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz